26-letnia Monika Miller wyrosła na osobowość telewizyjną. Brała udział w “Tańcu z Gwiazdami”, była jedną z prowadzących “Beauty Express”, gra też w serialu “Gliniarze”.
Dziś na swoim profilu Monika Miller zamieściła zdjęcia, na których obrana jest w skąpe bikini w panterkę. Ponieważ celebrytka jest bardzo wytatuowana, to całość robi ciekawe wrażenie. Trzeba się chwilę przyjrzeć, by dostrzec, gdzie zaczyna się kostium.

Jednak jeszcze ciekawsze są komentarze, jakie zamieściła wnuczka premiera Millera:
„Nie no mogłaby schudnąć jak chce tak się pokazywać, „żeby chodzić w bikini to najpierw trzeba mieć co pokazać”, „ale balony” etc….
Jak się okazuje były to cytaty z wypowiedzi zasłyszanych przez Monikę:
Myślicie, że to słowa wyjęte z horroru? Otóż nie. To obrzydliwe zwroty, które można usłyszeć spędzając czas nad polskim morzem.
Celebrytka zauważa, że pewnie niejedna kobieta słysząc coś takiego może poczuć wstyd lub zażenowanie, a nie powinna:
Jeśli ktoś z Was poczuł się zawstydzony, bo usłyszał taki tekst, to pamiętajcie, że wstydzić to powinny się osoby, które takich sformułowań używają. My jedynie możemy wierzyć w to, że kiedyś zmądrzeją. Oby.
Swoim wpisem Monika Miller chciała zwrócić uwagę na problem raniących komentarzy a także dodać swój głos do ruchu bodypositive, dotyczącego akceptacji własnego ciała.


2 thoughts on “Monika Miller w skąpym kostiumie: „żeby chodzić w bikini to najpierw trzeba mieć co pokazać””
Comments are closed.