Martyna Wojciechowska złamała kręgosłup. Potem stało się coś szokującego!

47-letnia Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie, które – jak sama powiedziała – można by uznać za najgorsze w życiu.

Do tej fotografii dodała post, w którym podróżniczka wraca do swojego wypadku. W 2004 roku Wojciechowska uczestniczyła w wypadku samochodowym, w którym zginął Rafał Łukaszewicz. Sama Martyna złamała kręgosłup.

Potem jednak stało się coś szokującego!

 

https://www.instagram.com/martyna.world/

 

Po wypadku podróżniczka usłyszała, że musi pożegnać się z dawnym stylem życia. Ona jednak miała inne plany:

 

Po wypadku samochodowym, w którym złamałam kręgosłup i po którym lekarze mówili mi, że już nigdy nie wrócę do dawnego życia, postanowiłam, że zdobędę najwyższą górę na świecie.

 

I tak, dwa lata później, Martyna Wojciechowska zrobiła coś, czego nikt się nie spodziewał. Otóż weszła na Mount Everest!

Jej “brzydkie zdjęcie” pochodzi właśnie z tego czasu:

 

Tak wygląda SZCZĘŚLIWY CZŁOWIEK, który spełnia marzenia i przekracza swoje granice. Zdjęcie raczej nie nadaje się na pierwsze strony magazynów, ale jestem z niego bardzo dumna. Co prawda może konkurować o zaszczytny tytuł na DRUGIE NAJGORSZE ZDJĘCIE W ŻYCIU, ale opowiada ważną historię. (…)

Tu jestem właśnie w drodze na Mount Everest, na którego szczycie stanęłam
18 maja 2006 roku.

 

Przypominając tę historię ze swojego życia, Martyna Wojciechowska nawiązała do kwestii wyglądu i dystansu do opinii, jakie są wygłaszane na nasz temat. To właśnie było przedmiotem rozmowy z Zofią Zborowską.

 

>>>Monika Miller o wstydliwym problemie. Czeka ją przeszczep!

 

w drodze na Mount Everest – https://www.instagram.com/martyna.world/

 

https://www.instagram.com/p/CZwQrBMsdR3/