Marta Linkiewicz zasłynęła dziwnym osiągnięciem. Po koncercie mało znanego zespołu “udało się” jej dostać do autobusu muzyków, gdzie jak mówi “dała” zespołowi. Całość relacjonowała na Snapchacie, co wkrótce obiegło cały Internet, nie tylko w Polsce. Od tej pory Linkiewicz stała się niekwestionowaną gwiazdą dla nastolatków. Nic dziwnego, że wszelkie jej wpisy są zalewane komentarzami. Najnowszy post również wzbudza kontrowersje…
Marta chyba próbuje na nim “twerkować”, czyli “trząść tyłkiem”. Dopinguje ją jej znajoma powtarzając jej imię. Linkiewicz słynie z tego, że lubi prowokować. Nagranie jej pupy to nic w porównaniu z innymi zdjęciami z butelkami wódki, z ziołem, czy w bieliźnie na jej mediach społecznościowych.
Może ten taniec to znak dla produkcji tanecznych programów, że w tej nastolatce tkwi potencjał! Oby nie…
Zobacz kocie ruchy Marty:
https://www.instagram.com/p/Bc2E1I-lP9T/?taken-by=linkimaster
źródło: instagram.com