Jakub Tolak wiele lat temu wystąpił w jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali, “Klanie”, gdzie jako pierwszy zagrał postać Daniela Rossa. Chłopak był synem Izabeli Trojanowskiej, jednak ten epizod to już daleka przeszłość w jego krótkiej, serialowej karierze. Dziś ciężko go rozpoznać, a w jego życiu wiele się zmieniło.Zmienił zawód i ma bardzo nietypowe hobby.
Bohater, którego zagrał brał udział w dramatycznych wydarzeniach. Serialowy Daniel był synem Moniki Ross i amerykańskiego biznesmena Bernarda. Razem ze swoim ojcem należeli do niebezpiecznej sekty “Dzieci słońca”, która więziła swoich wyznawców. Podczas akcji antyterrorystów, którzy mieli ich uwolnić, jego tata zginął, a chłopak wraz z matką wyjechał do Polski. Na miejscu dowiedział się, że jest nosicielem wirusa HIV. którym zaraził się podczas transfuzji krwi przez lekarzy współpracujących z sektą. Daniel miał również duże powodzenie u kobiet. Jego rozbrat z serialem nastąpił w 2008 roku.
Dziś Tolak całkowicie zerwał z zawodem aktora i aktualnie jest perkusistą w zespole Forma. Prócz tego pisze teksty i komponuje muzykę. Jak na mężczyznę ma bardzo nietypowe hobby, ponieważ pasjonuje się ogrodnictwem. Często dzieli się ze znajomymi na Facebooku zdjęciami, na których chwali się nowymi roślinami, plonami, a później przyrządzonymi z nich potrawami. Prócz ogrodnictwa jest również wielkim fanem motoryzacji. Posiada piękny sportowy monocykl, o który zazdrosna jest jego druga połówka, Zosia.
źródła: plotek.pl, foto youtube.com, facebook.com