Fergie była główną “atrakcją” przed tegorocznym meczem gwiazd ligi NBA. Piosenkarka zaśpiewała hymn USA i zrobiła to w taki sposób, że jest występ na długo zostanie w pamięci milionów Amerykanów i zapewne przez wiele długich lat będzie o nim głośno. Wokalista dosłownie go zmasakrowała, a jej występ możemy porównać do tego, co w Korei Południowej zaprezentowała Edyta Górniak!
Gwiazda nie kryła zaskoczenia, że została zaproszona do odśpiewania hymnu Stanów Zjednoczonych przez meczem “NBA All-Star Game”. Podkreślała w wywiadach, że jest to dla niej ogromne wyróżnienie. Piosenkarka starała się do tego stopnia pokazać swój muzyczny kunszt, że grubo przedobrzyła i zamiast podniośle wyszło tragikomicznie. Nadinterpretacja hymnu “The Star-Spangled Banner” spotkała się negatywnym odbiorem, a na gwiazdę wylała się fala krytyki.
Nagranie zobaczyło już ponad 10 milionów osób, którzy nie zostawili na występie Fergie suchej nitki. Wielu pyta się, “czy ona w ogóle nauczyła się śpiewu?”, a jej wykonanie określili jako idealny przykład na to, “jak w zaledwie 2 minut i 40 sekund można zniszczyć swoją karierę.” Amerykańska piosenkarka kaja się i przeprasza za swoją wpadkę, jednak pędzącej lawiny hejtu już raczej nie zatrzyma.
źródła: plotek.pl, youtube.com, foto youtube.com