37-letni mieszkaniec Tarnobrzega tak bardzo bał się przystąpić do egzaminu na prawo jazdy, że postanowił wcielić w życie sprytny plan. Po konsultacjach ze swoim instruktorem doszedł do wniosku, że lepiej jak znajdzie podobnego do siebie mężczyznę, który zastąpi go podczas egzaminu teoretycznego na prawo jazdy. Niestety nie udało się znaleźć takiej osoby i karkołomnej misji podjął się 21-letni instruktor!
Mężczyzna jak gdyby nigdy nic poszedł do Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu i wylegitymował się dowodem starszego o 16 lat kursanta. Misterny plan szybko spalił na panewce, ponieważ egzaminator tuż przed rozpoczęciem tzw. „teorii” na komputerach zorientował się, że wygląd mężczyzny nie zgadza się z tym ze zdjęcia. Kiedy 21-latek spostrzegł, że sprawa nie wygląda ciekawie wziął nogi za pas i wybiegł z sali.
Na swoje nieszczęście i osoby, którą uczył jeździć zapomniał o dowodzie osobistym. Dzięki temu szybko ustalono, kto miał tak naprawdę zdawać „teorię”. Policjanci z Tarnobrzega, co było oczywiste dotarli również do instruktora. Perfekcyjny plan nie wypalił, a oszustów czeka proces i wyrok. Za próbę poświadczenia nieprawdy może im grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
źródła: fakt.pl, foto youtube.com