75-letni Adam Michnik to od 1989 roku redaktor naczelny “Gazety Wyborczej”.
I to właśnie dla tej gazety udzielił wywiadu. W rozmowie z Dominiką Wielowieyską, Adam Michnik staje w obronie Rosjan.
Generalną tezą wywiadu jest to by nie generalizować i nie oceniać Rosjan jako całości. Michnik tłumaczy, że rusofobia to:
To pogląd, który zakłada, że cały rosyjski naród od wieków i na wieki skazany jest na to, żeby być – bez wyjątku – narodem morderców, niewolników, skorumpowanych złodziei, pijaków, ludzi złych.
Naczelny Gazety Wyborczej przestrzega przed rusofobią:
To pogląd, który zakłada, że cały rosyjski naród od wieków i na wieki skazany jest na to, żeby być – bez wyjątku – narodem morderców, niewolników, skorumpowanych złodziei, pijaków, ludzi złych.
Uważa bowiem, że przy takim myśleniu Polacy będą zawsze w kontrze wobec Rosjan i vice versa.
Wywiad z Michnikiem wzbudził bardzo negatywne komentarze.
Co za pretensjonalne idiotyzmy
Wyszło szydło z worka! Długo Wyborcza nie wytrzymała udając antyRosyjskich
Może podjechałby do Donbasu ze swoimi tezami?
Na wszystko jest czas i miejsce. To jest najgorszy czas na takie tezy. Miejsce rowniez.
– drwili internauci.
Być może, gdyby Rosjanie zaprzestali działań wojennych, byłby czas na tego typu tezy. W tym jednak momencie nie padają one na podatny grunt.
>>>Rosyjski żołnierz: “Zabiłem ich. Płakali i błagali, ale i tak do nich strzelałem” (NAGRANIE)
Adam Michnik przeciwko rusofobiihttps://t.co/YBZJi0n9KS
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) May 13, 2022
[…] odniósł się do historycznych wpływów Rosji w […]