Kiedy słyszymy o przypadkach utraty pamięci zazwyczaj są to historie filmowe. Stąd też większość z nas uznaje, że w prawdziwym życiu nie ma na nie miejsca lub zanik pamięci związany jest z chorobą. Tymczasem nie zawsze tak jest. Doskonałym przykładem jest Jan Wojciech Man – mężczyzna, który stracił pamięć i którego nikt nie szuka. Co warto o nim wiedzieć? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Kim jest Jan Wojciech Man?
Tego tak naprawdę nie wie nikt, nawet on sam. Historia Jana Wojciecha Mana jest niezwykle poruszająca i pełna tajemnic. Ponad 30 lat temu, między 1992 a 1996 rokiem, Jan został znaleziony nieopodal torów kolejowych z zakrwawioną twarzą i silnym bólem głowy. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów i nie pamiętał, kim jest ani jak się tam znalazł. Przez wiele lat błąkał się po kraju, żyjąc z żebraniny i dorywczych prac. W 2002 roku zgłosił się do fundacji Itaka, która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych osób. Dzięki ich pomocy, Jan otrzymał nową tożsamość i rozpoczął nowe życie jako Jan Wojciech Man. Specjalistyczne badania wykazały, że cierpi na obustronne zaniki korowe płatów skroniowych oraz uszkodzenie układu hipokampa, co skutkuje całkowitym brakiem pamięci autobiograficznej. Mimo licznych prób, do dziś nie udało się ustalić jego prawdziwej tożsamości. Jan pogodził się z tym, że nigdy nie odkryje swojej przeszłości, i stara się żyć pełnią życia, choć jego historia wciąż budzi ogromne zainteresowanie i współczucie wśród ludzi.
Zagadka pamięci Jana Wojciecha Mana
Jan Wojciech Man, znany jako “człowiek bez przeszłości”, pamięta bardzo niewiele ze swojego życia przed tragicznym wypadkiem. Nie pamięta swojego prawdziwego imienia, miejsca urodzenia ani żadnych szczegółów dotyczących rodziny czy przyjaciół. Jedyne, co zachowało się w jego pamięci, to fragmentaryczne obrazy z życia po wypadku, takie jak miejsca, w których przebywał, i osoby, które spotkał na swojej drodze. Co ciekawe, nie pamięta również zdarzeń historycznych, nie kojarzy choćby Adolfa Hitlera. Urządzenia i pojazdy są dla niego “od zawsze”, nie potrafi zrozumieć, że samochód został wynaleziony, ale umie obsłużyć bankomat. Lekarze chcąc mu pomóc przeprowadzili nie tylko wiele badań, ale również rozmów. Podczas jednej z nich okazało się, że mężczyzna… zna i pamięta gatunki grzybów.
Pomoc policjanta
Historią Jana Wojciecha Mana zainteresował się jeden z policjantów, który bardzo chciał pomóc mężczyźnie. Jednym z największych zmartwień człowieka bez pamięci było bowiem to, że nikt go nie szuka ani nie zgłasza się do fundcji Itaka z powodu tego, że był złym człowiekiem i wyrządził komuś krzywdę. Policjantowi udało się jednak ustalić, że Jan Wojciech Man nigdy nie był osobą karaną czy notowaną. Nie znaleziono bowiem jego odcisków palców ani rysopisu w żadnej z baz. Nie pomogło to jednak w odnalezieniu ludzi, którzy mogliby być z nim związani.
Jan Wojciech Man – Facebook
Niewiele osób wie, że Jan Wojciech Man jest obecny na Facebooku. Fundacja Itaka i osoby, które chcą mu pomóc w odzyskaniu swojej tożsamości oraz w dotarciu do bliskich stworzyli stronę “Mężczyzna NN – Człowiek bez tożsamości”. Na stronie regularnie pojawiają się aktualizacje dotyczące jego sytuacji, zdjęcia oraz apele do internautów o pomoc w identyfikacji. Dzięki zaangażowaniu społeczności, strona stała się miejscem wymiany informacji i wsparcia, a także platformą do organizowania działań mających na celu odnalezienie jego rodziny lub znajomych. Wśród licznych inicjatyw, które zyskały popularność, znalazły się m.in. badania DNA, które mają pomóc w ustaleniu jego pochodzenia. Obecnie profil ten śledzony jest przez 7,3 tysiące osób.