Kasia Ankudowicz to aktorka znana z ról z rysem komediowym. Zagrała między innymi w serialu “O mnie się nie martw”, czy “BrzydUla2”.
Najprawdopodobniej jednak prywatnie Katarzyna Ankudowicz nie jest tak pewna siebie jak na ekranie i dopiero przejście przez wyczerpujący remont pozwoliło jej odkryć w sobie bardziej asertywną stronę jej charakteru.
Aktorka użyła metafory i powiedziała, że “wychodzi” z szafy. Wyjaśniła też, co znaczy dla niej być “pindą””
Kochani, wychodzę z szafy- bywam niezłą pindą w życiu, serio! Jak mi ktoś nadepnie na odcisk, albo niszczy, co moje, albo w inny sposób przekracza moje granice, to bywam pindą. Mam na myśli, że coraz śmielej i bez żadnych głupich wyrzutów, mówię „stop”, nie mam zgody na złe mnie traktowanie.
Opowiedziała też, co działo się podczas remontu mieszkania. I chyba każdy, kto miał do czynienia z fachowcami różnej maści, może powiedzieć o podobnych doświadczeniach:
W czasie tego długiego remontu podziękowałam uprzejmie niejednemu partaczowi, co zwał się fachowcem. Z niejednym negocjowałam do skutku, a z innymi bez skutku. Bywało, że wrzeszczałam albo płakałam, a czasem śmiałam się w głos.
Zauważyła też, że to właśnie być aktywnym i zaangażowanym wymusza zajęcie określonego stanowiska:
Do tego nie boję się problemów i konfliktów, choć oczywiście wolałabym się bez nich obejść. Ale jeśli nagle robisz dużo, spotykasz wiele osób, z wieloma negocjujesz, to i masz wiele kłopotów i konfliktów.
Jak nie robisz nic, masz ich dużo dużo mniej. (…)
Uwielbiam być asertywna / pindą. Gorąco to polecam!
– dodała Kasia Ankudowicz.
I kto by pomyślał, do czego może doprowadzić zwykły remont! 🙂
>>>Edyta Herbuś i Piotr Bukowiecki podjęli ważną decyzję! Radosne wieści od tancerki!
https://www.instagram.com/p/ChnMcBWIJi4/