Kilkanaście dni temu Anna Wendzikowska zamieściła dramatyczny wpis.
Prezenterka “Dzień Dobry TVN” pożegnała się z fanami, pisała, że “coś w niej pękło” oraz że musi zadbać o siebie. Jednak jej zniknięcie z instagrama trwała tylko 10 dni, co skrupulatnie wytknęli jej internauci [sprawdź tutaj].
Ale przecież nie można się dziwić Annie Wendzikowskiej. W końcu z jedną z córek poleciała do Jordanii, więc z pewnością MUSIAŁA się tym podzielić z fanami 🙂
Podczas wyjazdu prezenterka nocuje na luksusowym, pustynnym glampingu na pustyni Wadi Rum.
Bubble Luxotel Wadi Rum składa się z kilkudziesięciu namiotów przeznaczonych dla dwóch lub więcej osób. Jak zachwalają właściciele, tego tupu nocleg daje możliwość spania pod gwiazdami.
Wendzikowska jest zachwycona tym glampingiemi dziś napisała:
zakochałam się w tych namiocikach na pustyni ⛺️ #bubbleluxotel #bubbleluxotelwadirum #jordania🇯🇴 #jordan
Ile kosztuje nocleg w “bąbelku”?
Do tanich nie należy, bo za najmniejszy namiot trzeba zapłacić 249 dinarów jordańskich, co daje ponad 1561 zł. za dobę.
Anna Wendzikowska w Jordanii przebywa już co najmniej od 5 dni, co daje sporą kwotę za nocleg. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas internauci zastanawiają się, skąd prezenterka DDTVN bierze pieniądze na swoje liczne wyjazdy?
[…] Wendzikowska twierdziła jednak, że odejście to jej własna decyzja: […]