Dorota Zawadzka na Twitterze pokazała “paragon grozy” za warszawskie śniadanie.
Superniania paragon na kwotę 90,75 zł. dodała jako ciekawostkę, bo napisała:
Znajomy podesłał. Warszawskie śniadanie dla jednej osoby. Druga ciastko i kawa. Przegięcie! Kiedyś to obiad dla dwóch osób chyba?
Jednak Dorota Zawadzka najwyraźniej niedokładnie zapoznała się z pozycjami na paragonie, bo była tam jajecznica z dwóch jaj do tego było dodatkowe jajko, szynka i cebulka. Znajomy Superniani do jedzenia zamówił też croissanta malinowego ale jeśli chodzi o picie to aż trzy napoje – kawę, herbatę i wyciskany sok pomarańczowy. Słowem dosyć dużo jak na jedną osobę.
26,50 zł za jajecznicę z szynką i cebulką… +10% za serwis.
Polecam przejście się do sklepu, zakup jajek, szynki i cebulki, po czym przysmażenie u siebie.
Kto rano wstaje, temu w portfelu zostaje.
Sądzę, że znajomy Panią okłamał i byly tam 3 osoby. No chyba, ze Pani znajomy wciągnął kawę, herbatę i zapił sokiem.
Może warto nauczyć się samemu robić jajecznicę
– kpili internauci.
Warto też zauważyć, że sama Dorota Zawadzka właśnie wystawiła na sprzedaż swoje mieszkanie [zobacz tutaj]. Lokal kosztuje 1,5 miliona złotych, co daje ponad 17 tys. złotych za metr kwadratowy i tej ceny Superniania nie uznaje za wygórowaną.
https://twitter.com/SuperNiania/status/1450135170913341452