Jako mama dwóch córeczek – prawie czteroletniej Kary i niespełna rocznej Laury – Anna Lewandowska coraz częściej pokazuje kadry z prywatnego życia rodziny.
Poprzedni weekend Lewandowscy całą czwórką dzień spędzili nad jeziorem Tegernsee i podzielili się pięknymi, rodzinnymi zdjęciami [zobacz tutaj].
W ten weekend Anna Lewandowska pokazała, co działo się w ich domu.
Trenerka pokazała, jak spędza czas ze swoimi córeczkami i nie da się ukryć, że dziewczynki – dosłownie – weszły jej na głowę! Było to jednak jak najbardziej pozytywne doświadczenie:
Weszły mi na głowę ❤️👩👧👧
Nie tak wygląda mama z Instagrama?😂
– zaczyna swój wpis Anna Lewandowska.
Dalej podkreśla jak ważny jest relaks i bycie na luzie:
To one nauczyły mnie odpuszczać, zwalniać, leniuchować… 🧘 Uwielbiam takie rodzinne, niespieszne niedziele 🥰 Niedziela to dla mnie czas dla rodziny, czas odpoczynku.
Odpoczynek to nie jest marnowanie czasu! Nie miejmy wyrzutów sumienia, gdy nasz organizm domaga się regeneracji 😴 Jest niezbędny dla naszego zdrowia!
To słuszna uwaga, dlatego że w pędzie życia często uważamy, że odpoczynek to “marnowanie” czasu. A jest to ładowanie baterii, które da nam siłę do dalszego działania.
Zobacz też: Agnieszka Radwańska z synkiem. Kuba ma już dziewięć miesięcy! (FOTO)
[…] Zobacz też: Weszły jej na głowę? TO działo się w domu Lewandowskich! […]