Pomimo pandemii Blanka Lipińska sporo podróżuje.
Jesienią 2020 roku, tuż po rozstaniu z Baronem, Blanka Lipińska poleciała do Egiptu. Pod koniec roku była w górach, a już w 2021 poleciała na Malediwy. Do kraju wróciła pod koniec stycznia, przy okazji ciesząc się jak dziecko, że nie musi iść na kwarantannę (dlaczego – zobacz tutaj).
Dziś Blanka na swoim instastory opowiedziała, że się nie odzywała, ponieważ leciała samolotem. Teraz znajduje się w miejscu z różnicą czasu względem Polski o sześć godzin. Ponieważ pisarka boi się latania samolotem, przyznała, że nie było jej łatwo odbyć samotnie tak długą (ponad 9 tys. kilometrów) podróż lotniczą.
Przeżyłam ją dosyć godnie… aczkolwiek nie jest to wydarzenie, które chciałabym powtarzać często.
Na szczęście jednak nie musi jej szybko powtarzać, bo wraca dopiero za kilka tygodni.
A gdzie tym razem wybrała się Blanka? Odwiedziła nową “mekkę” polskich celebrytów, czyli Tulum w Meksyku.
Konkretnie Lipińska poleciała, by spędzić czas z Natalią Siwiec, Mariuszem Raduszewskim i Mią.
Co do Tulum to jeszcze nie wiem, czy jest tu tak super jak słyszałam. Jedno co mogę powiedzieć, ze mają tu nieprawdopodobne jedzenie!
Więc czuję, że moja dieta… Tak coś czuję, że moja dieta została w Warszawie!
– konkluduje pisarka.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach w Tulum, poza Natalią i Mariuszem, którzy przyjeżdżają tu cyklicznie, była też Marcelina Zawadzka, Małgorzata Rozenek-Majdan z rodziną. Nadal w Meksyku przebywa też Doda.
Zobacz też: Agustin Egurrola komentuje hejt, jaki się na niego wylał. Wystarczyło mu jedno zdanie!
[…] Teraz Marcelina znów wybrała się na wakacje i drugi raz poleciała do Meksyku. To tam przebywa teraz Natalia Siwiec z rodziną, przyleciała też Blanka Lipińska [zobacz tutaj]. […]