Iza Kuna dołączyła do gwiazd, które w środku zimy wyrwały się na egzotyczny urlop.
Sądząc z oznaczenia zdjęć, Iza Kuna także poleciała na Zanzibar. Tego typu wyjazdy budzą mieszane uczucia wśród większości uziemionych w kraju rodaków. Skrytykowała je także scenarzystka i producentka, Ilona Łepkowska, która w drwiącym tonie podsumowała zagraniczne wojaże (czytaj tutaj).
Jednak pod postem Izy Kuny z Zanzibaru pojawiają się same zachwyty. Aktorka od jakiegoś czasu na swoim profilu publikuje historyjki pod hasztagiem #listydosiostry. Tą siostrą ma być mieszkająca w Ameryce Teresa. Jeden z listów na przykład zaczyna się tak:
Teresa, amerykański patałachu, nie wysyłaj nam więcej paczek z ubraniami, bo Ameryka pogłębiła nie tylko Twoją głupotę, ale i brak gustu. Jedyne, co nam się podobało to cukierki z marichuaną. Babcia Aniela zamknęła się w pokoju, zjadła wszystkie, a potem do naszej matki, powiedziała: „ Shut the fuck up , Irena, go to the forest and bring me my daughter’s heart”. Tak wyglądał Dzień Babci.
W podobnym stylu opisała wyjazd i tu zwraca się do samej siebie:
Isabele, ma bele! Tak się cieszę, że wyjechałaś i przestałaś chrzanić, że praca Cię rozwija. To się raz w życiu zwiń! Widzę, że nie jadłaś przez rok, żeby jakoś wyglądać. Ostatni raz widziałam cię w dwucześciowym kostiumie na koloniiach w Ustce, pamiętasz? Jak nam majtki spadły w morzu?
Patrząc na takie ujęcie tematu, domyślić się można, że Iza Kuna jest bardzo zapracowana i dlatego choć raz postanowiła się “zwinąć”. Cóż, czasem trzeba! 🙂
Zobacz też: Edyta Górniak na Fame MMA z Dodą? Jest odpowiedź artystki!
https://www.instagram.com/p/CKxtNNkljNA/?utm_source=ig_embed