Nergal to artysta, który od lat obraża uczucia religijne katolików. Taki styl obrał i taka muzykę tworzy. Nie boi się sądów i wezwań do prokuratury. Najwyraźniej uznał, że dzisiejsze święto, jakim jest Dzień Kobiet to idealna okazja do kolejnego znieważania symboli religijnych. Wykonał znaną piosenkę o marcu dla pań z okazji ich święta… Śpiewał ją do figurki penisa z ukrzyżowanym Jezusem.
“Występ” artysty jest obrzydliwy i zniesmaczył nawet fanów muzyka. Padły ostre komentarze:
“Chory zboczeniec”
“nie wiem co chciałeś przekazać, ale przekazałeś że jesteś baranem, z czałym szacunkiem do tych zwierzaków”
“Fame Ci spadł już mało kto wie kim jesteś to trzeba się w tak głupi sposób wypromować???Strasznie jesteś małym człowieczkiem …”
“Fame to on miał jak spotykał się z pewną Panią…Debilizmów nie wypisuje jedynie swoje spostrzeżenie.Rzeczywistość jest taka,ze nie należy wyrażać swoich przekonań obrażając innych.”
“Słabe i żenujące. Nikt Pana nie zmusza do wiary, to jest Pana sprawa prywatna ale naprawdę nie musi Pan demonstrować tego że szydzi Pan z tych którzy wierzą. Czy lepiej Pan się czuje i pomaga to Panu w czymś czy to zwykle chamstwo?”
Oczywiście nie zabrakło też głosów zachwytu nad “żartem” Darskiego.
No cóż musi sobie jakoś radzić – bez Dody nie ma już tej popularności, jurorem raczej już nie zostanie.
Dla nas to żałosne i podłe, ale pewnie nie mamy “dystansu”.
Najpierw pojawiła się ta wersja utworu:
Pojawiło się i druga…
źródło: instagram.com