To szok dla fanów programu “Top model”! Jedna z uczestniczek, która brała udział w konkursie w 2014 roku nie żyje. Jej roztrzaskane ciało znaleziono w hotelu, ponoć dziewczyna wypadła z 20 piętra! Są trzy wersje wydarzeń: nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo i morderstwo.
Ivana Smit miała dopiero 19 lat, karierę modelki zaczęła dosyć wcześnie, bo już przed programem próbowała swoich sił w tej branży, a w belgijskiej edycji “Top model” miała 16 lat. Zajęła wysokie trzecie miejsce i jej kariera nabrała rozpędu. W dniu swojej śmierci modelka przebywała właśnie na kontrakcie z marką bieliźnianą.
Ustalono kilka faktów, które poprzedziły to tragiczne wydarzenie. Ten wieczór dziewczyna spędziła z kazachsko-amerykańskim małżeństwem, później para poszła spać do innego pokoju, a Ivana została sama. Piła alkohol, więc śledczy biorą pod uwagę nieszczęśliwy wypadek, że nieszczęśliwie wychyliła się z balkonu. Znajomi nie chcą o tym słyszeć, ani o wersji z samobójstwem – twierdzą, że Ivana była dziewczyną odpowiedzialną i konsekwentnie spełniała swoje marzenia, nie miała powodów narażać się na niebezpieczeństwo. Dziewczyna wypadła z 20 piętra, a znaleziono ją na 6 – nie miała szans przeżyć więc przychodzą do głowy wątpliwości, czy nikt jej “nie pomógł” wypaść.
Wciąż są ustalane przyczyny śmierci modelki i dopiero wyniki sekcji zwłok potwierdzą, którąś z wersji wydarzeń.
Zobacz zdjęcia tej pięknej modelki:
źródło: instagram.com, se.pl
