O bezpieczeństwie na drogach mówi się bardzo dużo mimo to wielu z nas nie bierze sobie tego do serca. Refleksja przychodzi dopiero kiedy jest za późno i stanie się coś niedobrego. Podobnie było w przypadku młodej Rosjanki, która wtargnęła rowerem wprost pod jadący samochód. Wypadek wyglądał dramatycznie, ponieważ auto wyhamowało dopiero za pasami, a młoda kobieta odbiła się od maski i upadła na ziemię.
Na szczęście w tym przypadku można mówić o szczęściu w nieszczęściu. Młoda kobieta wyszła z całej sytuacji bez szwanku, najadła się tylko strachu i naraziła na nieprzyjemności kierującego pojazd, który musiał tłumaczyć się przed policją. Przed poważnymi konsekwencjami uchroniło ją to, że kierowca w porę nacisnął na hamulec i wytracił prędkość.
Nagranie z Rosji to idealny przykład na to jak niewiele potrzeba by doszło do tragedii. Błąd rowerzystki, która wjechała pod jadący samochód mógł kosztować ją nawet życie. Kierowca nie miał absolutnych szans na wyhamowanie przed pasami. Swoją drogą pani powinna przeprowadzić rower i to kolejne przewinienie jakie ma na sumieniu. Rosjanka została upomniana przez policję mandatem. Miejmy nadzieję, że będzie to dla niej dobra lekcja na przyszłość.
źródła: youtube.com, foto youtube.com
