Wojna w Ukrainie ujawnia okrucieństwo Rosjan. Wiele ofiar przed śmiercią było gwałconych.
Do takich sytuacji miało też dochodzić w sanatorium dziecięcym w Buczy. A świadomość tego, co się dzieje w ich kraju popycha Ukraińców, a w szczególności ukraińskie matki do dramatycznych gestów. Jedna z nich – w obawie przed utratą życia lub rozłączeniem z córką – na jej plecach wypisała dane dziewczynki oraz kontakty do rodziny.
O innej sytuacji opowiedział przebywający na Ukrainie dokumentalista stacji TVN.
Mateusz Lachowski opowiedział o sytuacji, jaka miała miejsce w jednym z ukraińskich miast:
Zobaczyliśmy dwójkę dzieci, jeździli na małych rowerkach. Zatrzymaliśmy się, żeby dać im jeść, żeby dać im słodycze. Przedstawili nam się i zabrali w okolice swojego domu*
Dopiero wtedy dokumentalista zorientował się, że nie jest to dwójka chłopców, a chłopiec i dziewczynka. Jednak ze względu na obawę przed wykorzystaniem seksualnym przez Rosjan, rodzina “przerobiła” ją na chłopca:
Ostrzyżona na chłopca i przedstawiająca się jako Sasza. Prawdopodobnie dlatego, że jako 10-latka bała się i tak była nauczona, że ma mówić, że jest chłopcem. Nie wiem, czy coś więcej powinienem mówić na ten temat*
– powiedział Mateusz Lachowski.
Świadomość tego, w jakim kierunku muszą myśleć mieszkańcy Ukrainy, jest przerażająca. Przypomina to II wojnę światową i sytuację, gdy Żydzi udawali, że nimi nie są.
>>>Szokujący apel Ochojskiej: “NIE PRZEKAZYWAĆ wszystkich środków rządowi polskiemu”
https://www.instagram.com/p/CcAkbyCIax8/
https://www.instagram.com/p/CcA5WBoDz3U/
*tvn24.pl
[…] >>>Dziewczynki udawały chłopców. W ten sposób chciały uniknąć gwałtów! […]