Widzowie “M jak Miłość” w ostatnich odcinkach przed wakacjami nie mogą narzekać na nudę. Ostatnio byli świadkami niespodziewanego ślubu Izy i Artura. Demoniczny Skalski zmusił ją do tego w podstępny, a zarazem bardzo brutalny sposób. Zagroził, że jeśli mu się przeciwstawi odbierze jej córkę. Zrozpaczona kobieta nie widząc żadnego wyjścia z sytuacji zgodziła się na żądania psychopaty.
Kilka godzin po zaślubinach przerażona Iza próbowała wyrwać się ze szponów niechcianego męża. Niestety próba ucieczki do ukochanego Mikołaja zakończyła się niepowodzeniem. Wściekły Artur po wykryciu podstępu brutalnie pobił swoją świeżo upieczoną żonę. Nie zamierzał jednak zrezygnować z najważniejszego, czyli długo wyczekiwanej nocy poślubnej.
Widzowie z niecierpliwością wyczekują kolejnego odcinka, w którym dowiedzą się, jak wyglądał jej przebieg. Iza zapewne zrobi wszystko, by nie dopuścić do siebie niechcianego męża, natomiast Skalski będzie na tyle zdeterminowany by dopełnić formalności. Wszystko na to wskazuje, że będzie się działo naprawdę dużo, a widzów czeka kolejna dawka wielkich emocji z dość zaskakującym finałem o czym zapewnia odtwórca roli Artura, Tomasz Ciachorowski. Czekamy z niecierpliwością.
źródła: jastrząbpost.pl, foto youtube.com, instagram.com
