Mężczyzna i pasażerka podróżujący drogą przebiegającą przez las przeżyli chwilę grozy i tylko dzięki zimnej krwi, którą zachował kierowca nie doszło do tragedii i nikomu nic się nie stało. Do feralnego wypadku, który pokazuje nam, jaką czujnością powinniśmy wykazać się prowadząc auto doszło na drodze wojewódzkiej nr 45. Autor nagrania, wyjaśnia, że jechał na tor Silesia Ring do Kamienia Śląskiego.
W czasie przejazdu przez las, nagle na drogę wprost przed maskę prowadzonej przez niego sportowej Mazdy mx5 z prawej strony wbiegł sporych rozmiarów jeleń. Kierowca mimo tego, że próbował zapobiec wypadkowi, nie miał gdzie uciec przed zwierzęciem, ponieważ z naprzeciwka jechało inne auto. Mężczyzna wykazał się niezwykłym opanowaniem i jest chwalony za swoją reakcję przez Internautów. Wielu kierowców próbowałoby ominąć przeszkodę, tak zazwyczaj reagujemy, doprowadzając tym samym do czołowego zderzenia z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Mężczyzna zdawał sobie sprawę, że nie jest w stanie za wiele zrobić więc zaczął hamować, a po uderzeniu i wystrzeleniu poduszek powietrznych utrzymać tor jazdy. Jeden z wpisów pod filmem na serwisie YouYube brzmi.
“Widać spadek obrotów przed uderzeniem i słychać odgłos hamowania. To jest bardzo dobry kierowca!”
Okazało się, że za kierownicą auta siedział kierowca będący miłośnikiem sportowej jazdy, który perfekcyjnie potrafił sobie poradzić z nieoczekiwanym problemem. Zachował zimną krew i dzięki temu uchronił siebie i pasażerkę od groźnego wypadku, który mógł się zakończyć bardzo źle. Na całe szczęście prócz rozbitego auta nikt nie ucierpiał. Autor nagrania przyznał również, że “każde 10 km/h mniej ratuje życie, a najważniejsza jest szybka reakcja”.
kp
źródła: youtube.com, foto youtub.com