Niesamowitego czynu dokonał mężczyzna, który niczym superbohater złapał w locie 7-letniego chłopca spadającego z 10 piętra wieżowca! Do tego wstrząsającego, a zarazem nieprawdopodobnego zdarzenia doszło na jednym z osiedli w stolicy Kazachstanu, Astanie. Nagranie, które wykonano z okna sąsiedniego bloku obejrzało miliony osób na świecie, które są pod wrażeniem bohaterskiej reakcji mężczyzny.
Z ustaleń policji, która przesłuchała dziecko, jak i sąsiada wynika, że chłopiec próbował w ten sposób opuścić mieszkanie. 7-latek przyznał, że drzwi były zamknięte, a on chciał spędzić czas na świeżym powietrzu, więc postanowił wyjść oknem. Ten szokujący pomysł mógł mieć dla niego fatalne konsekwencje i tylko cud sprawił, że udało mu się przeżyć. Gdyby nie mężczyzna mieszkający piętro niżej dziecko najprawdopodobniej nie przeżyłoby upadku z takiej wysokości.
Bohaterem okazał się Artjom Karew. Mężczyzna wyznał, ze nie myślał w tamtym momencie o własnym życiu, mógł spaść razem z dzieckiem, zależało mu tylko na tym, aby uratować małego sąsiada z góry. Kazach opowiedział, że to była chwila i jest szczęśliwy, że udało mu się złapać spadającego chłopca i zapobiec tragedii. Za bohaterskie poświęcenie Artjom otrzymał od władz miasta ponad 5000 zł, jednak pieniędzy nie wziął dla siebie. Przeznaczył je dla potrzebujących, bo jak sam przyznał nie potrzebuje pieniędzy, a przede wszystkim nie czuje się bohaterem.
https://www.instagram.com/p/BoI8beCDWGP/?taken-by=astanovka98
źródła: 02.pl, instagram.com, foto instagram.com