Program “Rolnik szuka żony” okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę i nieprzerwanie cieszy się dużym zainteresowaniem wśród Polaków. Przed telewizory przyciągają ich nietuzinkowi bohaterowie, ich życiowe problemy i perypetie, no i najważniejsze, czyli poszukiwanie prawdziwej miłości na dobre i złe. Fani programu muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ najnowszy sezon stacja wyemituje dopiero we wrześniu.
Podczas kwietniowego odcinka pilotażowego mogliśmy poznać sylwetki rolników, którzy opowiadali skąd pochodzą i ile mają lat. Ku zaskoczeniu widzów jednym z nich jest sąsiad i kolega naszego mistrza z Zębu Kamila Stocha! Mowa o 38-letnim Andrzeju Staszelu, którego do wzięcia udziału w show namówił sam Mistrz. Trzeba przyznać, że to świetna reklama, a pan Andrzej może liczyć zapewne dzięki temu na dużą ilość listów od zainteresowanych Pań, co może okazać się przepustką do wrześniowych odcinków!
Mężczyzna przedstawił się jako osoba uparta, ale zarazem bardzo pracowita i umiejąca zadbać o rodzinę. Staszel pochwalił się również tym, że przez cztery lata studiował socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim! Ponadto jest dobrym mechanikiem samochodowym i poznał trochę wielkiego świata, spędził kilka lat w USA. Wrócił do Zębu, aby zająć się gospodarstwem i odciążyć od obowiązków rodziców. Przy okazji został również radnym. Andrzej szuka kobiety z charakterem, ale zarazem spokojnej i niepalącej. Jego przyszła dziewczyna nie powinna być rozwódką i mieć tatuaży.
źródła: jastrząbpost.pl, foto youtube.com