Totalnym brakiem wyobraźni i kompletną głupotą wykazał się 45-latek ze Szczecinka. Mężczyzna przyszedł do miejscowego WORD-u na egzamin praktyczny na prawo jazdy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że był kompletnie pijany. Egzaminator niemal od razu wyczuł woń alkoholu i nie dopuścił go do egzaminu na mieście.
Incydent został zgłoszony na policję. Kiedy na miejsce przyjechał najbliższy patrol mężczyznę poddano badaniu alkomatem. Kursant miał w organizmie promil alkoholu. Jak się okazało później 45-latek zdawał ponowny egzamin, ponieważ rok wcześniej stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Tym razem wypił parę głębszych aby dodać sobie kurażu przed stresującym egzaminem. Niestety wcześniejsza lekcja poszła na marne, ponieważ mężczyzna nie wyciągnął wniosków.
Za swoją głupotę będzie musiał teraz słono zapłacić. 45-latek stanie przed sądem, za wykroczenie, którego się dopuścił grożą mu 2 lata pozbawienia wolności. Miejmy nadzieję, że mężczyzna już nigdy nie wsiądzie do żadnego samochodu.
źródła: fakt.pl, foto youtube.com
