Przerażającego odkrycia dokonała kobieta przechodząca jedną z ulic miasta Valasaravakkam w Indiach. Kiedy usłyszała dziwne kwilenie dochodzące ze studzienki ściekowej pomyślała, że to zapewne maleńki kot, na szczęście postanowiła to sprawdzić. Prawda okazała się zupełnie inna. W ściekach porzucono nowo narodzonego chłopca. Dziecko wokół szyi miało jeszcze pępowinę i zostało wyrzucone przez matkę chwilę po porodzie.
Kobieta, która uratowała chłopczyka przyznała, że była przerażona faktem, iż ktoś mógł dokonać tak niewiarygodnie brutalnego czynu. 45-latka wyciągnęła dziecko i szybko wezwała niezbędną pomoc, ponieważ maluch wymagał natychmiastowej hospitalizacji. Na szczęście jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. W tej chwili trwają poszukiwania matki noworodka. Kobieta będzie odpowiadać za próbę usiłowania zabójstwa.
Można się zastanawiać co kierowała nią, kiedy porzucała swoje nowo narodzone dziecko, jednak na to co zrobiła nie ma żadnego usprawiedliwienia. Jeżeli czuła, że nie jest w stanie zapewnić synowi należytej opieki mogła zostawić go w szpitalu, bądź ośrodku zajmującym się adopcją dzieci. Oszczędziła by mu cierpienia, a sobie poważnych kłopotów.
https://twitter.com/twitter/statuses/1029907964348444672
źródła: timesofindia.com, twitter.com, foto twitter.com