Historia matki, która dokonała ekstremalnej zmiany. Alexandra Symons w pewnym momencie zdecydowała się zmienić swoje ciało i udało jej się to całkiem dobrze! Efekty mówią same za siebie. Jak sama mówi, w pewnym momencie łakomstwo zaczęło bardzo utrudniać jej funkcjonowanie. W obawie przed krytyką innych za wszelką cenę nie chciała być przyłapana na jedzeniu. Poczucie wstydu było tak silne, że kobieta często kryła się z posiłkami w publicznych toaletach!
W pewnym momencie postanowiła zadbać o swoje ciało. Po urodzeniu syna Hudsona – ważąc 130 kg – zdecydowała się na zrzucenie kilogramów. 32 letnia Australijka z Queensland wyznaczyła sobie cel i konsekwentnie go realizowała. W rozmowie z news.com.eu powiedziała “Bycie większą sprawiło, że zaczęłam bać się jeść nawet w miejscach publicznych […] Chowałam się w toaletach, kiedy byłam poza domem i odczuwałam wielki głód, tylko dlatego żeby nie narazić się na krytykę.”
Kobieta obrała sobie za cel zrzucenie zbędnych kilogramów, jednak ogłaszała także wszem i wobec, że jej stopa nie stanie nigdy w siłowni. Jakim sposobem więc udało jej się osiągnąć sukces? Udała się o pomoc do lekarza specjalisty. Australijka zdecydowała się na rękawową resekcję żołądka, która polega na usunięciu znacznej jego części – po zabiegu staje się on cienką rurą. Cały zabieg kosztował Alexandrę olbrzymią kwotę ponad 80 tys. zł. – sama mówi, że było warto i jest niesamowicie z siebie “dumna”.
Pomimo niechęci do ćwiczeń kobieta jednak stara się wprowadzić do swojego trybu życia jakiś ruch – zazwyczaj jednak aktywności te związane są z zabawami z synem. W sumie kobiecie udało się zrzucić około 70 kg, obecnie waży ponad 60 kg i prezentuje się niesamowicie.
Źródło: TheSun
Źródło zdjęć: TheSun, Instagram
Zobacz także: Przyłączyła się do tzw. Państwa Islamskiego. Teraz chce wrócić. Brytyjczycy są wściekli
[…] Źródło: Mirror Źródło zdjęć: Mirror Zobacz też: NIESAMOWITA METAMORFOZA 32 LATKI. Schudła 70kg! […]