Zaręczyny to niepowtarzalny moment w życiu każdej pary, a zarazem deklaracja, że myśli się poważnie o drugiej połówce i planuje z nią wspólną przyszłość. Mężczyźni robią wszystko, aby ten dzień na zawsze zapamiętała jego wybranka, dlatego często wpadają na niestandardowe i nieco szalone pomysły. Podobnie postanowił Mark, którego sposób na zaręczyny zdecydowanie odbiegał od standardów.
Mężczyzna od dłuższego czasu planował ten dzień z iście chirurgiczną precyzją. Wybranka jego serca jest pielęgniarką, dlatego zaręczyny odbyły się w szpitalu. Tego dnia wybrał się do miejsca jej pracy, ponieważ jego ukochana pełniła dyżur. Kiedy spotkał swoją ukochaną stwierdził, że miał mały wypadek, skaleczył się ostrym przedmiotem i poprosił, aby zmieniła mu opatrunek. Dziewczyna chętnie udzieliła mu pomocy, położyła na leżance i zdjęła stary bandaż. Kiedy chciała przemyć rankę przed założeniem świeżego opatrunku, zauważyła, że coś jest w środku. Wzięła pincetę, schwyciła dziwny przedmiot w ranie, który ku jej ogromnemu zdziwieniu okazał się pierścionkiem zaręczynowym.
Akcja była zaplanowana przez Marka, który kilka godzin wcześniej poprosił znajomego chirurga, aby ten zrobił maleńkie nacięcie i umieścił pierścionek po lewej stronie brzucha. Na całe szczęście, jego dziewczyna nie potraktowała tego jako głupi żart i przyjęła pierścionek. Niestandardowy pomysł chłopaka okazał się strzałem w dziesiątkę, ale dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie powtarzajcie jego pomysłu.
źródła: thesun.co.uk.youtube.com