Morsowanie stało się tak popularne, że zaczęły pojawiać się specjalne stroje dedykowane dla morsów.
Generalnie morsy używają strojów czy akcesoriów przeznaczonych dla innych aktywności sportowych. Zakładają obuwie do sportów wodnych czy piankowe skarpety.
Jeśli chodzi o stroje czy kostiumy kąpielowe dla pań, to zaleca się by te były jednoczęściowe. W przypadku dwuczęściowych mamy do czynienia z klamerkami czy sznureczkami, a te może być trudno odpinać czy rozwiązywać zmarzniętymi rękami. Kostium powinien też być dosyć luźny lub z bardzo rozciągliwego materiału, by można go było możliwie szybko zdjąć.
Co jednak, gdy zmarznięty mors lub “morsica” wychodzi z wody? Tu z pomocą może przyjść poncho. Właśnie taki element garderoby promuje propagatorka morsowania czyli Joanna Moro. Aktorka jest tak wielką zwolenniczką lodowatych kąpieli, że morsowała w styczniu 2020 roku będąc w dziewiątym miesiącu ciąży!
https://www.instagram.com/p/B60Hk0elxbJ/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading
Teraz córeczka Joanny ma już roczek, a aktorka nadal morsuje i zachęca do tego też innych ludzi. Ostatnio pokazała się w czerwonym stroju-szlafroku dla morsów. Było to właśnie poncho.
Poncho dla morsów to coś w rodzaju puchatej i bardzo obszernej sukienki. Takie poncho może służyć za “namiot” pod którym można się przebrać po kąpieli. Ponieważ materiał jest szybkoschnący, to zaraz potem można się też otulić takim odzieniem. Poncho można nosić też latem – wiadomo, że polskie morze nie zawsze rozpieszcza nas piękną pogodą. Nosić je też mogą surferzy wszelkiej maści.
Od siebie dodamy, że szczególnie ciekawie wyglądają panowie w takich “sukieneczkach” 🙂
Zobacz też: Prosto z Dominikany wskoczyła do lodowatej wody! “musiałam spróbować 🤷🏻♀️’!
[…] Jest to tak zwane surf poncho. Swego czasu tego typu ubrania promowała Joanna Moro – czyli zwolenniczka i propagatorka morsowania [zobacz tutaj]. […]