Małgorzaty Kożuchowskiej nikomu nie trzeba przedstawiać, ponieważ jest jedną najbardziej lubianych i rozpoznawalnych aktorek w naszym kraju. Widzowie pamiętają ją z wielu serialowych i filmowych ról, a swoją urodą i niepowtarzalnym uśmiechem wzbudza wśród fanów ogromną sympatię. Aktorka wkrótce będzie obchodzić piękny jubileusz, 10 rocznicę ślubu. Z tej okazji postanowiła zdradzić kilka tajemnic!
Utytułowana gwiazda opowiedziała jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z Bartkiem Wróblewskim (mąż aktorki). Okazuje się, że było ono zupełnie przypadkowe i kto wie, gdyby nie zrządzenie losu może nigdy by się nie poznali. Kożuchowska wyjawiła w tygodniku “Na żywo”, że miało to miejsce w samolocie z Rzymu do Warszawy. Aktorka poleciała do słonecznej Italii aby ratować swój poprzedni związek, a w drodze powrotnej wpadł na nią jej przyszły mąż.
Wróblewski był wtedy dziennikarzem, który podczas przypadkowego spotkania zakochał się w Kożuchowskiej od pierwszego wejrzenia. Choć nie wymienili się numerami i mało o sobie wiedzieli on robił wszystko, by móc ją zobaczyć ponownie. Poświęcenie i determinacja przyniosły rezultat, ponieważ odnalazł ją w Teatrze Dramatycznym w Warszawie i od tej pory przesyłaj jej tam kwiaty. Aktorka postanowiła poznać swojego wielbiciela osobiście i tak zaczęła się ich miłosna przygoda, która trwa już prawie 10 lat.
“Powiedziałam na portierni, że jak przyjdzie ten ktoś z kwiatami, to chcę o tym wiedzieć. Stoję na schodach, patrzę na tych wchodzących facetów i czekam. W pewnym momencie widzę, że idzie jakiś młody chłopak, ale spodobał mi się, miał w sobie coś zawadiackiego”.
źródła: jastrząbpost.pl, foto youtube.com