Marta Linkiewicz zasłynęła dwa lata temu w internecie, relacjonowaniem na Snapchacie seksu grupowego z raperami Rae Sremmurd i koleżanką. Snapchy w których opowiadała o tym wydarzeniu, zostały upublicznione i tym samym cała społeczność internetowa mogła się dowiedzieć o dwóch nastolatkach z Polski, które chętnie opowiadają o tym, jak się puszczają dla zabawy.
To było dwa lata temu i próżno szukać u Linkiewicz zmiany w sposobie życia. Nadal prezentuje sobą tragiczny poziom nie tylko w sposobie wypowiadania się, ale i zachowaniem. Wciąż czuje się księżniczką Snapchata, gdzie niestety uzewnętrznia się i opowiada o swoich marnych dokonaniach.
Ostatnio wydało się w jaki sposób Marta zarabia, przyznała się, że prostytuuje się, a jej usługa jest warta 10 tysięcy złotych. Za swoją “pracę” kupiła sobie wymarzoną torebkę Louis Vuitton. Naprawdę, o tym też powiedziała. Był kiedyś taki film “Galerianki”, może będzie “Snapeciarki”…
Poniżej zamieszczamy wideo, gdzie możecie bliżej poznać postać Marty i ją usłyszeć….Żal nam tej dziewczyny.
https://www.youtube.com/watch?v=HBs59VfXIoU