„M jak Miłość” to od wielu lat jeden z najchętniej oglądanych seriali w TV. Produkcja przyciąga przed ekrany telewizorów miliony Polaków i można by rzec, że oglądają go wszystkie pokolenia, od dziadków po wnuki. W ostatnim sezonie scenarzyści zrobili wszystko, by widzowie nie mieli powodów do narzekań, ponieważ wiele się działo. Zaskakujące zwroty akcji, rozstania, wielkie miłości i dramaty ulubionych bohaterów to idealny sposób na trzymający w napięciu serial.
Jednak w ostatnim czasie sen z oczu producentów spędzają aktorzy, którzy grali w serialu pierwszoplanowe role bądź byli z nim związani od wielu długich lat. Obsada się wykrusza, a lista nazwisk staje się coraz dłuższa. Największym ciosem było odejście Kacpra Kuszewskiego, który występował w “M jak Miłość” nieprzerwanie od 18 lat, wraz z nim odeszła też Dominika Kluźniak. Okazuje się, że podobną decyzję podjęła kolejna wielka gwiazda, Jula!
Piosenkarka zadebiutowała w serialu w 2016 roku, jednak po dwóch latach postanowiła pożegnać się z produkcją i zająć się realizacją nowych projektów. Gwiazda w rozmowie z “Plejadą” przyznała, że to raczej pożegnanie na dobre, ponieważ nie przewiduje, by mogła jeszcze wystąpić w najpopularniejszym serialu w Polsce.
“Myślę, że nie. Nie mam konkretnych informacji. Wiedziałam, że to będzie krótka przygoda. Szczerze mówiąc, to trochę pograłam w tym serialu, jeździłam tam dosyć długo. To inaczej wygląda z drugiej strony, nagrania trwają troszeczkę dłużej, natomiast ja to fantastycznie wspominam. Aktorka ze mnie żadna…”.
źródła: jastrząbpost.pl, plejada.pl foto youtube.com