Grzegorz Krychowiak jest chyba najlepiej ubranym reprezentantem Polski. Pomocnik angielskiego West Bromwich Albion słynie z niezwykłej elegancji i zamiłowania do drogich i markowych ciuchów. Każdy przyjazd na zgrupowanie kadry przed meczami reprezentacyjnymi to nie lada gratka dla kibiców, którzy uwielbiają styl naszego reprezentanta. Duża w tym zasługa jego francuskiej dziewczyny Celii Jaunat, która dba o to, by jej chłopak wyglądał modnie, a zarazem bardzo męsko.
Temat mody jest jednym z chętniej poruszanych tematów podczas wywiadów z Grzegorzem Krychowiakiem. Piłkarz ma wiele do powiedzenia w tej kwestii, ponieważ nigdy nie ukrywał, że wygląd jest dla niego bardzo ważny. I choć pomocnik stał się niejednokrotnie obiektem żartów ze strony swoich kolegów, to jednak zupełnie się tym nie przejmuje. Najczęściej robią to jego reprezentacyjny przyjaciel, Wojciech Szczęsny i prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
To właśnie zaczepki tego drugiego, które pojawiają się na Twitterze skłoniły polskiego zawodnika do szczerego wyznania. Piłkarz przyznał się, że po prostu lubi wyróżniać się na tle innych osób i choć Zbigniew Boniek podsyła mu mnóstwo pomysłów na nowe stylizacje, Krychowiak stwierdził, że z nich nie skorzysta, gdyż prezes kompletnie nie zna się na modzie i nie nadąża za najnowszymi trendami.
Wydaje mi się, że Zbigniew Boniek nie zna się na modzie. Chociaż rzadko go widzę. Nie korzystam z jego sugestii dotyczących nowych ubrań, ale niedługo to ja będę mu doradzał. Mam już kilka strojów na oku.”
źródła: sportowefakty.wp.pl, foto youtube.com