Doda wystąpiła w premierowym odcinku programu Hanny Lis “Między słowami”. Piosenkarka mówiła min. o swojej przygodzie z aktorstwem, w kontekście roli jaką zagrała w filmie Patryka Vegi “Pitbull. Ostatni pies”. Zdradziła również swoje plany na przyszłość i wyznała dlaczego nie chce zostać mamą. Doda wyjaśniła, że aby wychować swoje dzieci musiałaby opuścić Polskę. Dlaczego?
Rozmowa między dziennikarką, a Rabczewską zaczęła się od tematu najnowszego “Pitbulla”, w którym zagrała jedną z pierwszoplanowych ról. Charyzmatyczna wokalista stara się robić swoje i nie przejmuje się hejterami, którzy skrytykowali jej zdolności aktorskie. Była to dla niej fajna przygoda i duże wyzwanie. Doda musiała nauczyć się roli postaci, którą odgrywa i dostosować się do pracy na planie, co wiązało się z wczesnymi pobudkami. Było to o tyle trudne, ponieważ gwiazda kładzie się o 3, a wstaje o 11.
Kiedy Hanna Lis zapytała ją o macierzyństwo, piosenkarka wyznała szczerze, że
“Nie. Nigdy nie chciałam. Po pierwsze dlatego, że moje doświadczenie z mężczyznami wiąże się z tym, że rozstania są z wielkim hukiem i dochodzę do siebie bardzo długo, a daję z siebie wszystko, a potem jeszcze książki na mój temat są pisane przez mojego byłego męża czy narzeczonego, więc to jest słabe.”
Doda zdradziła, że nie chciałaby, aby jej dzieci słuchały bzdur na temat mamy i czytały co piszą o niej hejterzy.
” Po drugie, musiałabym wyprowadzić się z Polski. Nie wyobrażam sobie, że miałabym je tutaj wychowywać. Nie zrobiłabym im tego.”
https://www.instagram.com/p/BgOVfq9jGuq/?utm_source=ig_embed
źródła: fakt.pl, instagram.com, foto