Piosenka “Podatek od miłości”, którą wykonuje Kayah i Grzegorz Hyży promuje film o tym samym tytule. Wielu osobom ten utwór skojarzył się z Dodą! Dlaczego? Ona pierwsza napisała piosenkę właśnie z takimi słowami i nieszczęsnym “podatkiem od miłości”.
Zresztą sama zauważyła “inspirację”, co wyraziła w opublikowanym poście na Instagramie.
Czy sugeruje plagiat?
Doda na swoim koncie opublikowała taki post:
Trzeba przyznać, że to dosyć niefortunny zbieg okoliczności. Właśnie w piosence Dody z zespołem Virgin możemy usłyszeć:
“Kochaj mnie! Nie sprzedawaj mnie! Już dawno zapłaciłam PODATEK OD MIŁOŚCI“.
Oczywiście raczej to niefortunny zbieg okoliczności i sama Doda nie ma raczej żalu o podobny temat utworu. Była pierwszą, która taką metaforę użyła, ale raczej nie ma do niej wyłącznych praw. Fani w komentarzach nie kryli oburzenia i jasno stwierdzili, że pomysł Dody został bezczelnie skopiowany. Jaka jest prawda? Zresztą czy jest jakaś prawda?
Przyznamy się szczerze, ze kiedy zobaczyliśmy zwiastun filmu “Podatek od miłości” to pomyśleliśmy, że może Dody piosenka będzie go promować, ale kiedy patronatem zajął się TVN, to wiedzieliśmy, że na pewno nie. Oba utwory bardzo lubimy, zarówno Rabczewskiej jak i wersję z filmu.
źródło: youtube.com, instagram.com