Conan Kaźmierski to syn Dagmary Kaźmierskiej, bohaterki programu “Królowe życia”. Okazuje się, że mężczyzna miał trudne dzieciństwo. Winna temu jest jego matka.
Dagmara Kaźmierska szczerze dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami i szczegółami z życia prywatnego. Tym razem opowiedziała o traumie swojego syna.
Kobieta przyznała, że Conan Kaźmierski, jej jedyny syn, w przeszłości przeżył dramat. Kobieta sama sprawiła mu wiele przykrości. Teraz bardzo tego żałuje i nie może sobie tego darować.
Co się stało? Kobieta zajmowała się kiedyś prowadzeniem agencji towarzyskiej. Została skazana na rok pozbawienia wolności za sutenerstwo, zmuszanie do prostytucji i działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Kaźmierczak spędziła w więzieniu 14 miesięcy.
To był czas rozłąki z synem. Kobieta cierpiała z tego powodu. Conan miał wtedy 8 lat. Źle znosił rozstanie. Był na skraju załamania na tle nerwowym. Niestety więzienie negatywnie odbiło się na relacjach matki z synem, a odbudowanie relacji trwało bardzo długo.
“On bardzo to przeżył. Jego poduszka była codziennie mokra od łez. Babcia mi opowiadała. On gorzej to przeżył niż ja. Do tej pory się to ciągnie, gdzieś tam się odłożyło to u niego. Dziś już jest na szczęście dobrze” – powiedziała Dagmara.
Kaźmierczak wie, że popełniła błąd, prowadząc agencję. Zapewnia, że już więcej nie zrobi nic, co mogłoby negatywnie odbić się na jej synu czy na ich relacji.
Aktualnie Conan i Dagmara mają dobry kontakt, wspierają się nawzajem.
Zobacz też: Cichopki podjęli dramatyczną decyzję! To definitywny koniec
Źródło: radiozet.pl
Źródło zdjęcia: Instagram
