W 2020 roku Agnieszka Włodarczyk kilka miesięcy spędziła na indonezyjskiej wyspie Gili Air.
Do Polski wróciła pod koniec stycznia 2021 r. i zaskoczyła wszystkich. To wtedy Agnieszka Włodarczyk przyznała, że jest w ciąży z Robertem Karasiem. Wszyscy zatem sądzili, że aktorka wróciła do kraju, by tu przeżywać swój stan błogosławiony. Jednak 19 lutego Aga pokazała swoje zdjęcie z tropików i napisała:
Długo na mrozie nie wytrzymałam😉
Teraz niemal pod każdym postem Agnieszki pojawia się wiele “dobrych rad”. Zaczynając od tego, że przy obecnej sytuacji epidemicznej i w swoim stanie nie powinna nigdzie wyjeżdżać, po różne porady dotyczące spędzania czasu czy jedzenia. Aktorka jednak ma już 40 lat i świetnie potrafi odeprzeć tego typu porady. Jak pisze:
Dojrzewamy, dokonujemy lepszych wyborów, mniej przejmujemy się rzeczami błahymi, ludźmi nieistotnymi i ich opiniami na nasz temat.
(…)
Dorosłość, dojrzałość i świadomość jest piękna. Cieszę się, że mam dziecko właśnie w takim punkcie w życiu❤️
Z rozbrajającą szczerością przyznała też, co robi z takimi radami:
„Dobre rady” które sprzedają nam obcy ludzie traktujemy z przymrużeniem oka, bo często kompletnie o nie nie prosimy.
Mało tego, często je zlewamy- kolokwialnie mówiąc:)
Z pewnością jest to dobra metoda 🙂
Zobacz też: Blanka Lipińska nominowana do Złotej Maliny. Bezcenna reakcja pisarki!
[…] Jak się okazuje sportowiec bierze właśnie udział w przełożonych z zeszłego roku zawodach. Agnieszka Włodarczyk […]