Kolejna aktorka oskarża HOLLYWOODZKIEGO PRODUCENTA O GWAŁT! “To było kompletnie obrzydliwe. Nie założył prezerwatywy”.

W ostatnim czasie zrobiło się głośno o molestowaniu seksualnym w branży filmowej w Hollywood. Stało się tak za sprawą artykułu opublikowanym w New York Timesie o wpływowym producencie Harveyu Weinsteinie, który przez 30 lat dopuszczał się molestowania seksualnego młodych aktorek. Po tej publikacji cała masa znanych, sławnych kobiet przyznało się do bycia molestowaną przez producenta, w tym zdobywczynie Oskarów Angelina Jolie i Gwyneth Paltrow.

Do jego długiej listy ofiar dołączyła kolejna kobieta, która oskarża go o gwałt. Jest nią aktorka norweskiego pochodzenia Natassia Malthe. Twierdzi, że do tego okropnego przestępstwa doszło w 2008 roku po gali wręczenia nagród BAFTA, na której producent dowiedział się w jakim hotelu zatrzymała się aktorka. W nocy, po uroczystości obudziło ją walenie do hotelowych drzwi. Otworzyła i do jej pokoju wtargnął Weinstein. Usiadł na łóżku i masturbując się, powiedział Natassi, że może dostać rolę w jego filmie, jeżeli się z nim prześpi. Aktorka relacjonuje to tak:

“Siedziałam na łóżku. Rozmawiałam z nim, a on nagle popchnął mnie i położył się na mnie. Zdarzyło się to bez mojej zgody. Nie założył prezerwatywy. To było kompletnie obrzydliwe. Kiedy uprawiał ze mną seks, przeniosłam świadomość gdzieś indziej. Zamknęłam oczy, leżałam bez ruchu i czekałam, aż to się skończy”.

Podobno kobieta otrzymała rolę w filmie “Nine” z Nicole Kidman, ale odrzuciła ją po tym, jak Weinstein ponownie chciał się z nią spotkać, by omówić szczegóły współpracy. Uprzedził ją, że tym razem obecna będzie jego asystentka, co miało zapewnić aktorce bezpieczeństwo. Jak się okazało, kiedy dotarła w umówione miejsce był on w trakcie seksu oralnego z ową asystentką. Zaproponował przybyłej aktorce trójkąt, na co ona po prosu uciekła stamtąd. Po tym zdarzeniu odmówiła dalszej współpracy i nie zagrała w jego filmie.

To właśnie skandal z producentem w roli głównej skłonił kobiety na całym świecie do przerwania milczenia i przyznania się przez oznaczenie internetowe #metoo do bycia ofiarą molestowania seksualnego.

Weinstein wyprodukował ponad 300 filmów w tym oskarowe “Jak zostać królem”, “Zakochany Szekspir”, czy “Pulp fiction”. Nie ma też co ukrywać, że właśnie udział w jego filmach zapoczątkował wiele spektakularnych karier. Tylko pytanie brzmi, czy molestowane kobiety, nie zgadzały się na to, czy świadomie ponosiły cenę za wielki sukces. Weinstein jest już w branży skończony i bez wątpienia jest bydlakiem, ale czy w tym przypadku ofiary naprawdę były bezbronne, czy wyrafinowane i gotowe zapłacić każdą cenę za sławę?