Jaki motor na akumulator wybrać dla dziecka?

Wszelkie pojazdy dla dzieci akumulator stały się wielkim hitem. Który chłopiec nie marzy o prawdziwym motorku, na którym mógłby mknąć przed siebie? Na rynku pojawiły się dziesiątki modeli motorów na akumulator dla dzieci, w różnych kolorach i różnych firm. Taka zabawka nie tylko kształci dziecko, ale przygotowuje je też do roli prawdziwego kierowcy. Nasuwa się jednak pytanie: czym kierować się podczas wyboru i na co zwracać uwagę?

Motory na akumulator dla dzieci – zabawa i edukacja

Każdemu rodzicowi zależy, aby dzieci już od wczesnych lat bawiły się zabawkami, które będą wpływały na ich edukację. Motory na akumulator dla dzieci są świetną zabawką, która zagwarantuje nie tylko zabawę, ale również wprowadzenie malucha w prawdziwy świat motoryzacji. Obecnie na rynku modele tego rodzaju pojazdów nieznacznie odbiegają od prawdziwych ojcowskich motorów, dlatego najprawdopodobniej stanie się to ich wspólną pasją już od najmłodszych lat. 

Wiele elementów takich jak pedały, hamulce, światła czy kierownica wyglądają jak w prawdziwych pojazdach, dzięki czemu jeżdżenie na nich naucza dzieci zarówno korzystania z tego typu pojazdów, jak i zachowania podczas jazdy bezpieczeństwa. Jest to także świetna okazja do nauki umiejętności poruszania się na drodze z innymi użytkownikami ruchu (pieszymi, rowerzystami) oraz odpowiedzialności za nich samych, pojazd i innych.

Motory na akumulator dla dzieci – czym kierować się podczas wybierania modelu?

Podczas kupowania motorów na akumulator dla dzieci powinniśmy zastanowić się, na jakich funkcjach nam zależy. Na rynku znajdziemy wiele ich modeli, które różnią się przede wszystkim konstrukcja, ale również na przykład zasilaniem. Najpopularniejszymi firmami, którymi interesuje się większa liczba rodziców, są Harley Davidson, Yamaha, Honda czy Suzuki. Różni je między innymi pojemność akumulatora oraz napęd na jedno lub dwa koła. 

CZYTAJ DALEJ  Trendy 2024. Przedstawiamy sportowe buty męskie w stylu retro

Podczas zakupów warto, jest spytać o zdanie malucha, który będzie, ten „sprzęt” prowadził. Dzieci zazwyczaj mają wybrane już swoje wymarzone motocykle, ścigacze czy crossy. Bogata oferta kolorystyczna i wyposażenie na pewno zaspokoją oczekiwania każdego dziecka. 

Należy mieć na uwadze, że motory na akumulator dla dzieci nie rozpędzają się więcej niż 6 km/h, co jest w pełni bezpieczne. Nie należy natomiast martwic się o to, czy dziecko poradzi sobie z nowo zakupioną „bestią” i da sobie z nią radę. 

Motory na akumulator dla dzieci – ile kosztują?

Na rynku znajdziemy różne modele motorów na akumulator dla dzieci w zależności od płci dziecka oraz jego wieku. Cena takich pojazdów zależna jest od kilku czynników, takich jak: napięcie i pojemność akumulatora, oświetlenia, sterowania zdalnego, radio czy MP 3. Tańsze modele kosztują około 200- 250 zł, jednak cena dobija nawet do 1500 zł. 

Podczas wybierania motoru dla dziecka powinniśmy wziąć pod uwagę wiek dziecka, ale także czy posiada on napęd, który będzie konieczny, jeśli dziecko będzie poruszało się nim po chodniku, płytach czy kostce brukowej. Na rynku znajdują się też te z napędem na dwa koła, które sprawdza się na drogach gruntowych.

Motory na akumulator dla dzieci – dodatkowe funkcje

Ponieważ na rynku znajdziemy bardzo wiele różnych modeli motorów dla dzieci, producenci stale ścigają się w oferowaniu coraz to nowszych funkcji, które zachwycają nie tylko dzieci, ale również rodziców. Przekręcenie kluczyka w stacyjce, naciśnięcie pedału gazu, siedzenie z ekoskóry, bagażnik, realistyczne dźwięki czy sygnały świetlne sprawią, że maluch poczuje się jak prawdziwy kierowca, który musi być odpowiedzialny i przede wszystkim ostrożny podczas jazdy. Prawie wszystkie motory na akumulator dla dzieci mają podnóżki, które ułatwiają jazdę i naukę stabilności, zwłaszcza w pierwszych dniach nauki jazdy. 

CZYTAJ DALEJ  Stomatolog w Warszawie – jak wybrać najlepszego specjalistę dla całej rodziny?

Taki pojazd jest świetnym pomysłem na prezent urodzinowy, jednak warto pamiętać, by dokupić kask i ochraniacze na kolana i łokci, by dziecko podczas upadku nie ucierpiało.