25-latek z powiatu Brzeskiego zaliczył wielką wpadkę. Myślał, że niszczy samochód rywala, a prawda okazała się być zupełnie inna.
Mężczyzna chciał odwiedzić swoją dziewczynę. Jednak tej nie pasował termin i poprosiła o przyjazd innego dnia. Jednak 25-latek był już w okolicy i mimo prośby kobiety, przyjechał pod jej dom.
Ku swemu zdziwieniu zobaczył, że przed budynkiem stoi BMW. 25-latek pomyślał więc, że dziewczyna go zdradza i wpadł w szał.
Jak podaje KMP Tarnów:
Będąc święcie przekonany, że ma do czynienia ze zdradą ukochanej, niewiele myśląc złapał za siekierę i rzucił się na samochód rzekomego rywala, niszcząc karoserię, wybijając boczne szyby i reflektory. Jako, że złe emocje nie opuściły go nadal, siekierą potraktował również drzwi domu swojej kobiety.
Wtedy dziewczyna wyjaśniła, że nie ma mowy o żadnej zdradzie. Swoje auto wstawiła do warsztatu i dostała samochód zastępczy na czas naprawy. Również mechanik do którego należało BMW, złożył zawiadomienie dotyczące zniszczenia mienia.
Teraz 25-latkowi grozi kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.
>>>Dramat w Sandomierzu. 33-letnia kobieta po cesarskim cięciu osierociła 5 dzieci!
źródło: tarnow.policja.gov.pl
[…] >>>Chciał zniszczyć samochód „rywala”. Zaliczył wielką wpadkę! […]
[…] którzy przybyli na miejsce, zastali go śpiącego obok auta. Szybko jednak zorientowali się, że mężczyzna nie jest poszkodowany, a pijany! 63-latek został […]