Robert Janowski i Monika Janowska małżeństwem są od 2013 roku, a parą już od dziesięciu lat.
I dziś właśnie Robert zamieścił romantyczne wspomnienie dotyczące początków ich znajomości. Tymczasem u Moniki Janowskiej pojawił się niepokojący wpis.
Janowski wspomina:
10 lat…
A było to tak…😇 (…)
ONA- 15 lat poza krajem. Praca, znajomi, dom…Tam.
I ja tutaj. Kariera, rodzina, trójka dzieci. (…)
I przyszła wiosna, a wraz z nią ta jedyna, najpiękniejsza ,,wiadomość”: ,,JESTEM”
Przyleciała i swoją MIŁOŚCIĄ otuliła mnie i moje dzieci.
Oto ONA:
Monika Janowska, moja Żona, moja Przyjaciółka. Moje WSZYSTKO. ❤️
Tymczasem u jego żony – Moniki Janowskiej czytamy:
Coś, co przyniosły te ostatnie dni roku…to małe ,,coś”, które na chwilę zawładnęło mym sercem, uświadomiło mi jak bardzo, moje życie, przynależy do R.
Takie małe ,,coś”…
Gdybym mogła cofnąć czas- cofnęłabym.
Gdybym mogła zmienić świat- zmieniłabym.
Gdybym mogła…
Nie mogę…
NIC.
Nadzieja. Wiara.
Nie gaśnij.
PROSZĘ, NIE GAŚNIJ!
Jak sądzicie, co Monika miała na myśli? Czy w jej życiu dzieje się coś złego…?
>>>Michał Szpak przebrał się za Violettę Villas! Tak wystąpił na Sylwestrze! (FOTO, VIDEO)
https://www.instagram.com/p/CYMQslgscVF/
https://www.instagram.com/p/CYKBRdVIp68/