W sobotę (18.12.21) późnym wieczorem w miejscowości Młynki, w powiecie puławskim doszło do nietypowego, dramatycznego w skutkach wypadku.
Do zdarzenia doszło około godziny 22. Jadąca Toyotą 45-latka wiozła cztery osoby. Wszyscy wracali z ogniska.
W pewnym momencie dwie pasażerki, młode kobiety w wieku 23 lat, źle się poczuły. Poprosiły kierującą o zatrzymanie auta.
Jak informuje lubelska policja:
…w kierunku Wronowa jechała toyotą 45-latka. Kobieta przewoziła czworo pasażerów. W pewnym momencie na prośbę dwóch młodych pasażerek, zatrzymała auto na poboczu drogi, ponieważ 23-latki miały się źle poczuć i chciały na chwilę wysiąść*
Kobiety wysiały z auta i weszły na drogę. Na razie nie ustalono, czy przekroczyły linię jezdni, czy też zrobił to samochód jadący z przeciwka.
Niestety jednak dwie 23-latki weszły wprost pod jadącego z naprzeciwka Volkswagena Golfa.
Pomimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji, życia kobiet nie udało się uratować. (…) Zwłoki ofiar wypadku – mieszkanek Puław, zostały zabezpieczone do badan sekcyjnych.
Zarówno kobieta kierująca Toyotą jak i osoba kierująca Volkswagenem byli trzeźwi:
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierujących pojazdami. Zarówno 45-latka kierująca toyotą, jak i 23-latek kierujący volkswagenem, byli trzeźwi.
Obecnie trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia.
>>>Taksówkarz zaatakował Godlewską. “poczęstowałam go w głowę obcasem”!
źródło/cytaty: lubelska.policja.gov.pl