Ogromna wyrwa w drodze zaniepokoiła mieszkańców miasteczka Pembroke Pines na Florydzie. Nikt z nich nie przypuszczał jednak, że przeszkoda jaka zagrażała ich samochodom to efekt pracy rabusiów, którzy w ten niecodzienny sposób planowali dokonać skoku na lokalny bank! Dziura od kilku dobrych dni była dla mieszkańców miasteczka tematem numer jeden. Kiedy na miejsce przyjechały odpowiednie służby i policja szybko odkryto, że tunel nie powstał przypadkowo!
Szczegółowe badania ogromnej dziury w drodze, którą wydrążono przy pomocy specjalistycznego sprzętu ujawniły, że podkop ma aż 50 metrów i powstawał przez kilka dni. Wytrwały złodziej lub złodzieje wykonał go przy użyciu małego kilofa i musiał być bardzo zdeterminowany skoro poświęcił na to tak wiele godzin.
Jak się później okazało ktoś kto próbował obrabować pobliski bank nie zrealizował swojego celu. Z ustaleń miejscowej policji wynika, że pracownicy banku nie zgłaszali kradzieży, ponieważ z instytucji nic w ostatnim czasie nie zginęło. Mimo wszystko stróże prawa dmuchają na zimne i będą obserwować pobliski teren przez najbliższe kilka tygodni.
źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com