Przez błędną diagnozę LEKARZA stracił wszystkie KOŃCZYNY! W jednej chwili jego ŻYCIE zamieniło się w KOSZMAR!

Historia 24-letniego Davide Morany z hiszpańskiego miasta Murcja jest naprawdę przerażająca. Chłopak, który był wulkanem energii, kochał sport, a przede wszystkim cieszył się dobrym zdrowiem przez fatalną pomyłkę lekarza został kaleką na całe życie. Problemy młodego mężczyzny zaczęły się w styczniu tego roku. Davide, kiedy tylko poczuł się źle zgłosił się do lekarza. Niestety podczas pobytu w szpitalu żaden z medyków, którzy go badali nie potrafił zdiagnozować, że zagraża mu śmiertelne niebezpieczeństwo!

 

 

 

24-latek uskarżał się na silne bóle w okolicach żuchwy. W szpitalu przeprowadzono rutynowe badania, pobrano również krew i mocz do analizy. Lekarze  stwierdzili, że Davide ma grypę, przepisali stosowne leki i kazali przez dwa tygodnie nie wychodzić z łóżka. Niestety leczenie nie przyniosło spodziewanych rezultatów, a stan mężczyzny uległ znacznemu pogorszeniu. Bolały go nogi, a na stopach i twarzy pojawiły się dziwne brązowe plamy.

 

 

 

Młody Hiszpan ponownie trafił do szpitala. Dopiero wtedy zdiagnozowano u niego sepsę. Stan 24-latka określono jako bardzo ciężki. Choroba postępowała bardzo szybko i zaatakowała najważniejsze organy jego ciała. Jedynym ratunkiem okazała się amputacja nóg i rąk. Kończyny, które służyły mu do normalnego funkcjonowania w jednej chwili zostały usunięte. Davide w ciągu ostatnich kilku miesięcy przeżył swój życiowy dramat. Teraz zbiera pieniądze na protezy, a jego marzeniem jest powrót do ukochanego sportu.

 

 

 

źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *