Justyna ŻYŁA wdała się w ostrą “PYSKÓWKĘ” z Internautami! Nerwową sytuację wywołał jej najnowszy WPIS! (foto)

Od informacji o kryzysie jaki pojawił się w związku Piotra i Justyny Żyły upłynął już miesiąc. Para wdała się w niepotrzebną, medialną przepychankę, która stała się gorącym tematem dla wielu portali. Temat do dyskusji wywołała małżonka skoczka, która swoimi wpisami podsycała napiętą atmosferę. Wydawać by się mogło, że sprawa wraz z końcem sezonu w skokach narciarskich powoli przygasa. Niestety jest zupełnie inaczej, a oliwy do ognia dodał ostatni post Justyny z “hamburgerem”, pod którym wdała się w niepotrzebną pyskówkę z Internautami.

 

 

 

Oczywiście chodziło o Piotra. Justyna pochwaliła się, że zrobiła dzieciom wiosenne burgery. Zdjęcie zamieściła na Instagramie w sobotę podpisując je “Za oknem jeszcze zima 🤦‍♀️mamooo zrób wiosennego …burgera 🙏(dla nich wszytko)”. Był to dzień, w którym Polscy skoczkowie drużynowo wywalczyli drugie miejsce podczas konkursu lotów na skoczni w Vikersund, rozgrywanego w ramach Turnieju Raw Air. Małżonka popularnego skoczka zupełnie nie przewidziała, że jej wpis rozpęta prawdziwą burzę!

 

 

Niektórzy z Internautów zaczęli zarzucać jej iż „Twój mąż zdobył podium, a Ty z jakąś bułką wyjeżdżasz”. Złośliwych komentarzy w podobnym tonie nie było końca. Justyna niestety nie zachowała zimnej krwi i dała się sprowokować, a o to chyba chodziło ludziom zamieszczającym komentarze pod zdjęciem z burgerem. Małżonka Piotra zareagowała bardzo emocjonalnie i odpisała, że to porównanie ma się jak, „Piernik do wiatraka. Pucharu dzieci na śniadanie nie zjedzą. Sorry za prywatę, ale moje dzieci w szkle nie gustują”. Okazało się, że to nie koniec nerwów. Kiedy jedna z Internautek zarzuciła jej, że oczernia swojego męża i “kwestionuje miłość do dzieci”, Justyna odpowiedziała: „Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Ja i nasze dzieci wiemy i doświadczamy, jak jest”. 

 

 

fot.instagram.com

 

 

źródła: sportowefakty.wp.pl, foto instagram.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *