Do tego zaskakującego incydentu doszło dobrych kilkanaście lat temu, jednak 38-letni dziś Levan postanowił podzielić się nim ze światem. Jako mały, 5-letni chłopiec odwiedził wraz z rodzicami ZOO, by świętować swoje urodziny. Malec był tak zafascynowany przebywającymi tam gorylami, iż w pewnym momencie zagapił się , stracił równowagę i runął na wybieg, gdzie przebywało 5 ogromnych małp. Ku zaskoczeniu gapiów, którzy spodziewali się najgorszego doszło do czegoś niesamowitego.
Chłopiec w wyniku upadku stracił przytomność, a ludzie zamarli w przerażeniu, kiedy 250-kilogramowy samiec Jumbo zbliżał się zaciekawiony do Levana. Okazało się, że goryl nie miał wrogich zamiarów, a chciał po prostu popilnować chłopca, aby żaden z jego towarzyszy nie zrobił mu krzywdy! W pewnym momencie widzimy jak Jumbo głaszcze 5-latka i chroni go przed stadem
Goryl czekał, aż pracownicy ogrodu zabezpieczą chłopca i wyniosą go na górę. Wtedy oddalił się jak gdyby nigdy nic. Dorosły dziś mężczyzna z rozrzewnieniem wspomina tamtą sytuację. Przyznał również, że po całym zdarzeniu odwiedzał Jumbo co tydzień, aż do jego śmierci.
źródła: thesun.co.uk, youtubr.com, foto youtube.com