Amou Haji to bez wątpienia „najbrudniejszy” człowiek na świecie. 80-letni Irańczyk od niemal 60-lat nie mył swojego ciała i jak twierdzi wcale nie czuje się z tym źle! Mieszkający na co dzień na pustyni, z dala od ludzkich zabudowań staruszek jest przekonany, że higiena osobista miała negatywny wpływ na jego zdrowie. Mężczyzna ze względu na swój specyficzny tryb życia nigdy się nie ożenił i raczej stroni od ludzi. Mieszkańcy najbliższej wioski Dejgah są pewni, że 80-latek oszalał i na jego widok pukają się w głowę. Amou nic sobie z tego nie robi i od lat żyje, tak jak mu wygodnie.
Starszy pan jest nie lada atrakcją dla turystów i dziennikarzy, z którymi chętnie rozmawia. W rozmowach podkreśla, że przestał się kąpać, ponieważ skłoniły go do tego życiowe perypetie i choroba dzięki , której zrozumiał, że czystość przynosi mu więcej szkody niż pożytku! Haji uważa, że odkąd przestał się kąpać czuje się zdecydowanie zdrowiej i jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
Wiekowy Irańczyk to prawdziwy fenomen nie dość, że się nie myje to unika spożywania świeżych pokarmów, a jego głównym składnikiem odżywczym jest padlina, której szuka podczas wędrówek po pustyni. Wolne chwile spędza na paleniu fajki, którą nabija zwierzęcymi odchodami, a odpoczywa w specjalnie wykopanej podziemnej jamie, która chroni go przed południowym słońcem i mroźnymi, pustynnymi nocami. Wody używa tylko po to, aby zgasić pragnienie.
źródła: kozaczek.pl, youtube.com foto youtube.com