Takimi słowami TOMASZ MACKIEWICZ NIEŚWIADOMIE POŻEGNAŁ się ze światem… Taki był jego ostatni wpis w internecie.

Historia Tomasz Mackiewicza poruszyła wszystkich, bez względu na to, czy ktoś się pasjonuje górami, czy nie. Mackiewicz stał się symbolem człowieka, który dosłownie spełniał marzenia zdobywając szczyty i zapłacił za to najwyższą cenę. Wielu z nas nie możne pogodzić się z tym, że został sam, że nie ma ponownej akcji ratunkowej i coraz trudniej oswoić się z myślą, że już prawdopodobnie nie żyje.

 

Dla wielu własnie teraz on zaczął dopiero istnieć, zostają przypomniane wywiady z nim, jego przeszłość, rodzina. Są wyszukiwane jego zdjęcia, cytaty, anegdoty. Jakby każdy chciał tego człowieka poznać na nowo.

Ostatnio uświadomiono sobie, że przecież jego ostatnie słowa są opublikowane na Facebooku:

 

“Jesteśmy na 7300. Straszna walka. Jeżeli pogoda dopisze, jutro szczyt”.

 

Nie miał wtedy pojęcia, że tymi słowami pożegna się ze światem. Chociaż wiadomo, że nie było szans na ponowną akcję ratunkową, że Tomasz był w ciężkim stanie, nie mógł się sam poruszać, dopadła go ślepota śnieżna i warunki pogodowe uniemożliwiły dotarcie do niego, to jednak wciąż ciężko się pogodzić z zakończeniem tej historii.

źródło: facebook.com, instagram.com

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *