Dwa dni temu Rosjanie zbombardowali szpital położniczy w Mariupolu.
Po ataku na szpital w Mariupolu Wołodymyr Zełenski informował “Dzieci są pod gruzami. To okrucieństwo” [więcej tutaj]. Początkowo mowa była o 17 rannych, potem okazało się, że trzy osoby zmarły w wyniku tego bombardowania.
Jedną z osób, która przebywała w szpitalu była ciężarna Marianna. Jej zdjęcie obiegło świat. Pokazywano też jej fotografię zrobioną miesiąc wcześniej, a kontrast obydwu zdjęć robił ogromne wrażenie. Teraz wiadomo, co stało się z młodą kobietą!
Po tym, jak zdjęcie Marianny pokazywano na całym świecie jako symbol ataku na szpital położniczy, zastanawiano się, co stało się z ciężarną. Czy bardzo ucierpiała w wyniku bombardowania, czy trafiła w bezpieczne miejsce?
Niezależna dziennikarka, Olga Tokariuk, przekazała dobre wieści:
Otrzymałam wiadomość od krewnej Marianny – ciężarnej dziewczyny ze zbombardowanego szpitala Mariupola. Udało im się na krótko skontaktować z nią przez telefon. Wczoraj [10.-3.2022 – przyp. red.] wieczorem o 22:00 Marianna urodziła córeczkę! Są ok, ale w Mariupolu jest bardzo zimno i bombardowanie nie ustaje
– napisała na twitterze.
Tak więc Marianna szczęśliwie urodziła, ale co będzie dalej?
>>>Sanah i Igor Herbut nagrali piosenkę dla Ukrainy. “Ciary!” – zachwycają się fani.
Mary a month before #RussianInvasion and after.#StopPutinNOW pic.twitter.com/uCk6dVWFEg
— katerina sergatskova (@KSergatskova) March 10, 2022
I received an update from a relative of Marianna – a pregnant girl from Mariupol's bombed hospital. They were able to reach her on the phone briefly. Last night at 10pm, Marianna gave birth to a baby girl! They are ok, but it's very cold in Mariupol and the bombing doesn't stop pic.twitter.com/PSLxI6I0zZ
— Olga Tokariuk (@olgatokariuk) March 11, 2022
[…] dwa dni później przyszła wiadomość, że kobieta urodziła zdrowe dziecko [zobacz tutaj] i wydawało się, że na tym sprawa się […]