Małgorzata Ohme (41 l.) to dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Od 2019 roku prowadzi program Dzień Dobry TVN, ‘była także prowadzącą show “Kto odmówi pannie młodej”.
Wczoraj Małgorzata Ohme poinformowała o śmierci mamy – Barbary Sułowskiej. Mama Gosi od lat zmagała się z chorobą, o czym dziennikarka tak pisała:
Widzę ją pochyloną, jak popycha rękoma wózek, na którym zazwyczaj siedzi. Wiem, że każdy ruch sprawia jej spory wysiłek. Wiem też, że tak jak ja nie lubi pomocy, a słabość jest intruzem, którego trzeba za wszelką cenę pokonać. (…)
Ten widok łamie mi serce, rozkrusza je na tysiące drobinek. Ale stoję i nie mogę oderwać wzroku od widoku, który tak mnie boli.
Teraz po śmierci mamy Małgorzata Ohme zamieściła dziwne, nieco zaskakujące słowa o odejściu. Pisze, że mama podarowała jej piękną śmierć:
Moja Mama podarowała mi na koniec piękną śmierć. Bezbolesną, spokojną,czułą i chwilami żartobliwą.
Dalej pisze:
Uwielbiała się śmiać jak ja. Nigdy nie patrzyłam jej tyle w oczy, co w tym ostatnim czasie. Zauważyłam, że mają odcień malachitu, dwie okrągłe malachitowe kule. Nie musiała nic mówić, bym wyczytała w nich intencje. Wiedziałam, że mnie kocha, kochała i kochać będzie. Tak jak matka kochać potrafi najpiękniej. Bez żadnych warunków. Za to, że jesteś”
Pod postem Małgorzaty Ohme pojawiło się wiele wpisów, w których internauci składają wyraz współczucia.
>>>Blanka Lipińska pokazała swoją choinkę. Ale straszna!
*cyt. za ddtvn