Do przerażającego wypadku doszło w czasie uroczystości pogrzebowych w Indonezji. 40-letni mężczyzna postanowił godnie pożegnać swoją zmarłą matkę, dlatego wyprawił jej pogrzeb zgodny z obowiązującą tam tradycją. Podczas wnoszenia trumny z ciałem zmarłej na specjalny podest zawaliła się drabina, a ciężka drewniana trumna spadła na grupę wnoszących ją mężczyzn.
Traf chciał, że ofiarą okazał się 40-letni syn kobiety, Samen Kondorur, który znajdował się na końcu konduktu mężczyzn wnoszących trumnę na wzniesienie. Drewniana skrzynia spadła wprost na jego głowę powodując poważne obrażenia i śmierć mężczyzny. Mimo pomocy jakiej udzielono mu chwilę po tym tragicznym wypadku Samen zmarł pogrążając zgromadzonych w jeszcze większej rozpaczy. Śmierć mężczyzny była szokiem dla lokalnej społeczności, ponieważ był to pierwszy tego typu przypadek w kraju.
Wedle tradycji pogrzeby w Indonezji organizowane są z wielką pompą, a trumny są zazwyczaj bardzo ciężkie. Mężczyzna, który zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku został pochowany obok swoje matki. Wielu tłumaczyło ten fakt tym, że był to znak iż matka chciała mieć syna przy sobie.
źródła: dailymail.co.uk, youtube.com, foto youtube.com