O tym do czego zdolna jest młodzież świadczy historia jaka wydarzyła się w Filadelfii (USA). Czterech chłopców w wieku 14-16 lat z nudów wymyśliło sobie bezmyślną i bardzo niebezpieczną zabawę. Młodociani chuligani przechadzali się ulicami miasta i rzucali szklanymi butelkami w przejeżdżające samochody. Konsekwencje ich zachowania okazały się tragiczne, ponieważ jeden z nich trafił w głowę 10-letniego chłopca, który znajdował się na siedzeniu pasażera.
Dziecko jadące z tatą srebrnym busem doznało obrażeń i musiało trafić do szpitala, gdzie lekarze udzielili mu pierwszej pomocy. Na szczęście w tym przypadku skończyło się tylko na kilku szwach. Wybryk nastolatków świadczy o tym, że nie myślą, bądź nie zdają sobie sprawy jak wielką krzywdę mogą wyrządzić drugiej osobie. Nagranie z miejskiego monitoringu na prośbę policji trafiło do sieci. Funkcjonariusze apelują do ludzi o pomoc w schwytaniu nieletnich chuliganów.
Z ustaleń policji wynika, że 10-latek został trafiony ciężką butelką po whiskey. Dziecko na szczęście przeżyło, ponieważ samochód poruszał się wolno. Suchej nitki na “bohaterach” nagrania nie zostawiają internauci, którzy zgodnie stwierdzili, że należy im się ostra reprymenda i kara. Jeśli zostaną zidentyfikowani i schwytani muszą liczyć się z tym, że nie ominą ich poważne konsekwencje.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=60&v=QGHdFKPlyag
źródła: fakt.pl, youtube.com, foto youtube.com
